Cześć kochani, witam Was w pierwszym poście , w którym pokaże wam pięć wosków wśród, których trwa wielki zachwyt. Chce przekonać się na własnej skórze dlaczego tyle osób je kocha. Swoje woski kupiłam w sklepie
Zapach domu, koszt jednej tarty to 6zł z wyjątkiem zapachu
November rain ( Listopadowy deszcz) , który pochodzi z nowej kolekcji i kosztował 7zł.
|
Zaczęłam od zakupu kominka. Mój pochodzi z Biedronki i kosztował ok. 5-6zł. | | |
I moje zakupy z świecie zapachów:) Polecam wybranie się do sklepu stacjonarnego gdyż wiele zapachów, które są bardzo polecane mi wcale nie przypadły do gustu. Dlatego ciesze się, że nie zamówiłam wosków przez internet:)
|
zapach wiosennych pól z dzikimi kwiatami, wśród których króluje stokrotka. |
|
bukiet pełny kwiatów róży, jaśminu i fiołków. |
|
Delikatnie kwiatowy z nutą świeżości |
|
Moim zdaniem zapach Chupa Chupsa truskawkowo- śmietankowego |
| |
Zmysłowy i nastrojowy z głębokimi wodnistymi nutami. Jak dla mnie zapach męskich perfum:) |
Pierwszym zapachem jaki paliłam był
Listopadowy deszcz; zapach męskich perfum , nie męczący. Jestem zaskoczona tym , że paliłam go ok 20.00 ,( użyłam jakaś 1:3 całej tarty) a o 12.00 następnego dnia wciąż go czułam w pokoju:)
|
Tak przechowuje napoczęty wosk |
|
|
|
To wszystko, Miłego dnia:)